BANK POLSKI 1929

powierzchnia: 67 m2

lokalizacja: Gdynia

zdjęcia – kroniki studio

Czy można zamieszkać w banku? Okazuje się, że w Gdyni jest to możliwe… Budynek Banku Polskiego perły gdyńskiej architektury przechodzi właśnie rewitalizację i został dodatkowo rozbudowany o nowoczesne apartamenty.

Prezentujemy wnętrze jednego z nich-znajduje się w samym centrum miasta, ale lokalizacja w dziedzińcu sprawia, że jest bardzo cichy i kameralny. Miało to być lokum dla pary, która na co dzień mieszka z dala od miasta a w weekendy chce skorzystać z oferty kulturalnej Trójmiasta tzw ,city break’.

Projekt powstał bardzo szybko – od razu znaleźliśmy język projektowy z inwestorami. Zupełnie pierwszą inspiracją były wnętrza domów w londyńskiej dzielnicy Islington, które zachwyciły inwestorów. Następnie starałyśmy się znaleźć wspólny mianownik z modernistycznym kontekstem budynku artdecowskimi wnętrzami banku i oczywiście wpleść włoskie akcenty ze względu na pochodzenie naszych właścicieli. Realizacja porwała prawie rok- przeważająca większość wyposażenia to zupełnie nowe i wykonane na miarę rozwiązania. Zgodnie przyznajemy, że warto było poczekać na ten efekt!

Już od wejścia oczarowuje kolorystyka- połączenie głębokiego błękitu i ciepłych odcieni fornirów, urzeka podłoga-to piękna jodełka z fabryki Kaczkana. Posadzka w łazience natomiast nawiązuje do drobnych mozaiki i gorsecików charakterystycznych dla gdyńskich kamienic. Tą wyjątkową w kolorze kompozycję wyprodukowała manufaktura TopCer. W apartamencie znajdziemy wiele pięknych materiałów- mi spieki kwarcowe i różne rodzaje marmuru, welur sofy Nobonobo i francuska raffia-całość jest jednak tak harmonijna i kojąca, że właściciele rozważają przeprowadzkę na stałe.

Właściciel, z pochodzenia Włoch, ma pasje do dobrego wzornictwa we krwi- nie zabrakło więc najpiękniejszych lamp, które wspólnie wybieraliśmy aby dobrze oświetlić wszystkie faktury i szlachetne materiały. -Nad stołem mamy piękna szklana lampę Astep,

w sypialni dla gości zawiłą okazałą ręcznie dmuchana lampa Xilo z Labry, plafon w salonie pochodzi z kolekcji Atelier Areti. Jednym z wyjątkowych i bardzo wymagających przy realizacji elementów było wykończenie części kuchni w stali. Wykorzystanie tego materiału pozwoliło na optyczne powiększenia wnętrza i zamaskowanie kuchni, która dzięki temu stała się minimalistymuy bryłą. Warto zwrócić uwagę na nogę wieńczącą blat pod oknem – jest z tego samego kamienia co zastosowany w artdecowskich wnętrzach Banku Polskiego. Ten sam materiał pojawia się też w łazience na marmurowych detalach lamp Aromas del Campo. Zdecydowanie ulubioną częścią mieszkania jest sypialnia połączona z miejscem do pracy.

W ciągu dnia rozsłonięte kotary, ukazują botaniczna tapetę Anabo zmieniając ją w werandę, optycznie powiększając mieszkanie . Wieczorem zasłonięta stanowi część kina domowego.

W całym mieszkaniu znajdziemy wiele stalowych i metalowych wykończeń- złote przyciski polskiej marki Vectis, industrialna zabudowa sypialni czy biżuteryjne lustra nad kanapą- to wszystko zostało wykonane specjalnie do tego apartamentu podkreślając unikatowość i szacunek to rzemieślniczej pracy nawiązując do eleganckich wnętrz banku sprzed prawie 100 lat.